Wyścig

Kwiecień 27, 2013

Abi F. May 

80 000 widzów na trybunach i miliony widzów przed telewizorami patrzą, jak zajmuje miejsce obok innych zawodników. Lata przygotowań i niezliczone godziny treningu przyprowadziły go tutaj, na blok startowy olimpijskiego biegu na 100 metrów. Wszystko rozegra się teraz w czasie krótszym niż 10 sekund. Oddycha głęboko, czekając na sygnał do biegu. Czy zdobędzie złoto, czy też będzie kolejnym przegranym? Widzowie mogą zadawać sobie to pytanie, ale w umyśle biegacza nie ma w tej chwili miejsca na zwątpienie ani niepokój.

Rozlega się strzał, biegacze startują z bloków, i nagle jest po wszystkim. Nasz biegacz pochyla się, ręce kładzie na pulsujących udach, z trudem próbuje odzyskać oddech. Jego nadzieje zostały zniszczone! Zrobił, co mógł, ale nie było to wystarczająco dobre. Dobiegł do mety ostatni. Ktoś musiał, ale dlaczego akurat on? Jego myśli pędzą tak szybko, jak nogi kilka sekund temu. Co poszło nie tak?

Jego twarz ukazuje rozczarowanie i frustrację. Taka okazja nie nadarzy się przez całe cztery lata. Czy uda mu się odzyskać ducha walki i wystartować jeszcze raz? Z pewnością determinacja, która doprowadziła go do tego biegu, poniesie go ku następnym. Być może w końcu wygra. Chciałoby się powiedzieć mu: „Świetna robota! Nie poddawaj się!”

Jest jeszcze inny wyścig, ten, w którym biegnie każdy z nas. Trwa całe życie, a wyniki są różne. Niektórzy odnoszą sukces, innych jednak spotykają głównie porażki, rozczarowania i upokorzenia. I tak samo ktoś nas obserwuje, choć nie zawsze jesteśmy świadomi Jego obecności. On także chce nam powiedzieć: „Świetna robota! Nie poddawaj się!” To właśnie klucz do tego wyścigu – determinacja, która pozwala ciagle biec, bez względu na nic.

***

„Biegnijmy wytrwale w wyznaczonych nam zawodach. Patrzmy na Jezusa, który nam w wierze przewodzi i ją wydoskonala.” (List do Hebrajczyków 12:1-2, BT)

Musisz spoglądać także za siebie, nie tylko na tych, którzy biegną za tobą, ale na tych, którzy nie biegną i nigdy nie pobiegną.Tych, którzy biegną, nie ścigając się. Tych, którzy rozpoczęli trening, ale nie wytrzymali. Tych, którzy wyruszyli, ale nigdy nie dobiegli do mety. Tych, którzy niegdyś biegli lepiej od ciebie, ale teraz w ogóle już nie biegają. Ty jednak wciąż jesteś. Bądź dumny z wszystkiego, co uda ci się ukończyć. Spójrz na tych wszystkich, których przetrzymałeś. – Joe Henderson (1937-2001) 

 

Copyright © 2024 The Family International